Narkotyki w brytyjskich szkołach

Narkotyki w brytyjskich szkołach.

W brytyjskich szkołach zwiększa się liczba narkotyków posiadanych przez uczniów. Pojawia się też więcej „twardszych’ substancji w rodzaju heroiny czy cracku – wynika z policyjnych danych.

Policyjne statystyki z Walii i Anglii mówią o 2 tysiącach przypadków w ostatnich czterech latach, kiedy to policjantom lub nauczycielom udało się złapać ucznia na posiadaniu niedozwolonych substancji na terenie szkoły. Eksperci twierdzą, że to tylko wierzchołek góry lodowej, bo ci uczniowie mieli pecha i zostali przyłapani.

Najpowszechniejszym rodzajem narkotyku w Wielkiej Brytanii, nie tylko w szkołach, jest marihuana. To właśnie ten „trawkę” najczęściej mają przy sobie uczniowie. Kokaina – z racji zapewne wysokiej ceny – zdarzała się niezwykle rzadko. Inne substancje skonfiskowane przez policję na terenie szkół to przede wszystkim LSD, amfetamina, ectasy i metamfetamina. Równie mało jak kokainy jest heroiny, ale liczba tych przypadków niestety rośnie.

Najwięcej narkotyków zarekwirowano w szkołach w hrabstwie Hampshire, a także w Someset i Avon. W czterech przypadkach narkotyki znaleziono przy uczniach niemających nawet 11 lat. Jeden z ich miał 8 lar, a drugi 9. Było to w szkołach zlokalizowanych w Staffordshire. 10-letnia uczennica z Leicestershire miała ze sobą marihuanę. W Manchesterze złapano 14-latka, który miał przy sobie heroinę o wartości 500 funtów. Najczęściej w ręce policji wpadali uczniowie w wieku od 15 do 16 lat, następną grupą była ta składająca się z 11-14-latków.

Coraz częściej na terenie szkół wpadają osoby niebędące uczniami. W Humberside zatrzymano 30-latka, który opiekował się szkolnym boiskiem i terenami zielonymi. Dorabiał na handlu narkotykami. Podobnie jak 50-letni pracownik sprzątający z innej szkole w tym rejonie.

 

– Każdy z takich incydentów to dla nas powód do niepokoju, ponieważ narkotyki nie powinny znajdować się na terenie szkoły pod żadnym pozorem. Tym bardziej, że zdajemy sobie sprawę z ich dostępności na ulicach. Nauczyciele i rodzice są na bieżąco informowani o zagrożeniach płynących z nadużywania przez młodych ludzi narkotyków i alkoholu – mówi Chris Keates, szef związkowców NASUWT.

 

Małgorzata Słupska