Kto nie zna rodzinnych wycieczek do lasu? Szczypiącego w policzki rześkiego poranka, za dużych gumiaków, wiklinowego kosza, scyzoryka w garści i marzeń, by zostać królem grzybobrania? Niestety, w Anglii ten rodzaj hobby jest mało znany, a równie dobrze może zakończyć się mandatem.
Zobacz więcej